
Jak energetyka rozproszona wpłynie na ceny energii?
Opublikowano: 4/10/2025
Czy rozwój energetyki rozproszonej wpłynie na ceny energii?
Rozwój energetyki rozproszonej, w tym spółdzielni energetycznych najprawdopodobniej przyczyni się do obniżenia cen energii. Choć nie brakuje również głosów ostrzegających przed kosztami transformacji, coraz więcej wskazuje na to, że decentralizacja produkcji energii może przynieść realne korzyści zarówno dla konsumentów indywidualnych, jak i lokalnych społeczności. W niniejszym artykule przyjrzymy się kluczowym czynnikom przemawiającym za tą tezą oraz wyzwaniom, które mogą się z nią wiązać.
Więcej energii na rynku = większa konkurencja, niższe ceny
Na ceny energii wpływa wiele różnych czynników, nie tylko to ile jej w danym momencie jest na rynku. Liczy się także zapotrzebowanie, pora dnia, warunki pogodowe czy koszty utrzymania stabilności całego systemu. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy w Polsce rozwijali różnorodne źródła energii, czyli tzw. miks energetyczny. Połączenie energii z wiatru, słońca, biogazu, atomu czy nawet węgla pozwala lepiej reagować na zmiany w zapotrzebowaniu i dostępności poszczególnych źródeł. Taka elastyczność daje większe bezpieczeństwo energetyczne i może pomóc w zmniejszeniu wahań cen energii. Dzięki temu nie będziemy uzależnieni od jednego źródła i bardziej przewidywalne będą również nasze rachunki za prąd. W bardzo słoneczne dni prąd z paneli bywa tak tani, że jego ceny na rynku hurtowym mogą być wręcz bliskie zeru.
Dużą rolę w tym procesie odgrywają spółdzielnie energetyczne. To takie grupy, w których mieszkańcy, rolnicy, lokalne firmy i samorządy wspólnie inwestują w odnawialne źródła energii i dzielą się prądem, który wytworzą. Dzięki temu mogą produkować energię taniej i lepiej nią zarządzać. W efekcie członkowie spółdzielni energetycznych mogą płacić mniej za prąd.
Mniej przesyłu, mniejsze koszty
Drugim ważnym aspektem jest lokalny charakter produkcji energii. Gdy prąd wytwarzany jest w pobliżu miejsca zużycia np. przez prosumentów czy lokalne spółdzielnie energetyczne to ogranicza się konieczność przesyłania go na duże odległości. To z kolei zmniejsza straty energetyczne oraz odciąża infrastrukturę przesyłową. Dla odbiorców energii opłaty za przesył i dystrybucję prądu nadal są wysokie, nawet jeśli energia jest produkowana lokalnie. Natomiast członkowie spółdzielni energetycznych są z części tych opłat zwolnieni zgodnie z zapisami ustawy OZE.
Spółdzielnie energetyczne mogą pełnić tu szczególną rolę, ponieważ często obejmują niewielki obszar (np. gminę), gdzie produkcja i konsumpcja energii odbywają się niemal lokalnie. Takie rozwiązania mają szansę znacząco ograniczyć potrzebę rozbudowy infrastruktury i zmniejszyć koszty funkcjonowania całego systemu.
Silniejsza pozycja konsumenta = presja na koncerny
Energetyka rozproszona zmienia także układ sił na rynku energii. Gdy odbiorcy stają się jednocześnie producentami (prosumentami), rośnie ich niezależność od dużych dostawców. A jeśli zamiast działać w pojedynkę, łączą siły w ramach spółdzielni energetycznych, ich siła oddziaływania na rynek rośnie jeszcze bardziej. Obecnie skala oddziaływania spółdzielni jest ograniczona, ale z roku na rok obserwuje się jej wzrost.
W dłuższej perspektywie może to skutkować koniecznością przekształcenia modeli biznesowych dużych koncernów energetycznych, które będą musiały konkurować z lokalnymi źródłami, oferując niższe ceny, lepszą jakość obsługi czy bardziej elastyczne taryfy.
Koszty transformacji – zagrożenie dla oszczędności?
Nie można jednak pominąć faktu, że transformacja energetyczna niesie ze sobą również znaczne koszty. Integracja rozproszonych źródeł energii wymaga modernizacji infrastruktury sieciowej, wdrożenia inteligentnych liczników, rozbudowy systemów zarządzania popytem oraz inwestycji w magazyny energii. Są to ogromne wydatki, które w wielu przypadkach mogą zostać przeniesione na konsumentów poprzez wyższe taryfy dystrybucyjne czy opłaty przesyłowe. W krótkim okresie może to oznaczać wzrost kosztów energii, zanim pozytywne efekty rozproszenia przełożą się na realne oszczędności.
Podsumowanie
Podsumowując, rozwój energetyki rozproszonej ma duży potencjał do obniżenia cen energii poprzez zwiększenie podaży, zmniejszenie kosztów przesyłu oraz pobudzenie konkurencji na rynku. Jednak należy pamiętać, że ta transformacja wiąże się także z kosztami, które mogą zostać przeniesione na konsumentów w początkowej fazie zmian. W dłuższym okresie bilans korzyści powinien jednak przechylić się na stronę odbiorców, zwłaszcza jeśli reformy będą prowadzone w sposób przemyślany i sprawiedliwy społecznie.